O ile Nadal nie wszedł w ten turniej tak jak się wiele osoó spodziewało, to mecz z aktualnym liderem rankingu rozwiał ich wszystkie wątpliwości co do formy Rafy. To kolejny niesamowity, wręcz kosmiczny mecz pomiędzy tymi zawodnikami. Warto zwrócić uwage na przygotowanie fizyczne hiszpańskiego "fightera".  Do ostatniej piłki był wszędzie do tego stopnia że obiegał prawie każdy backhand, co deprymowało popularnego "Nola" i zmuszało go do niespotykanych na takim poziomie błędów tz. dwa ważne zepsute smecze. Niespotykana sytuacja miała miejsce w piątym secie kiedy przy stanie 5-4 Nadal i serwis Djokovica po dobrej akcji i podejściu do siadki po smeczu Serb wpadł w siadke i w konsekwencji przegrał punkt. Końcowy wynik tego meczu wygląda tak: 6-4 3-6 6-1 6-7 9-7. W tym momencie zaczyna się drugi półfinał Ferrer-Tsonga. 

W tym roku, najlepszymi drużynami "Western Conference" i "Eastern Conference" okazały się, ubiegłoroczny zwycięzca Miami Heat oraz San Antonio Spurs. W półfinałach San Antonio, zaskakująco szybko wygrało z Memphis Grizzlies 4-0. Dużo ciekawsza historia była związana z drugim półfinałem gdzie Miami Heat walczyło z Indiana Pacers. Spotkanie było tak zacięte, że musiało dojść do siódmego, decydującego meczu, w którym Miami Heat zagrało bezbłędnie a ich lider tegoroczny MVP ( Most Valuable Player ) Lebron James zdobył ponad 32 punkty.
Zachęcam wszystkich fanów koszykówki aby śledzili na bierząco wyniki spotkań pomiędzy tymi drużynami. Pierwsze spotkanie już dziś.  

Dziesiąty dzień nie był zbyt udany dla Polskich tenisistów, z turniejem pożegnała się większa cześć Polaków. Najwięcej nadziej wiązaliśmy  z Agnieszką Radwańska która w poprzedniej rundzie z Anna Ivanovic pokazała bardzo dobry tenis, niestety na Sare Errani to nie wystarczyło (aktualnie 5 WTA) w dwóch zaciętych setach odprawiła z kwitkiem naszą najlepsza tenistkę 6:4 7:6. Mieliśmy dwa deble w ćwierćfinałach jednego już napewno nie zobaczymy tz. Janowicz/Bednarek którzy nie rozstawieni dotarli aż tutaj. Niestety nie sprostali Argentyńsko/Urugwajskirj parze tz. Zeballos/Cuevas którzy w trzech setach pokonali rewelacje tego turnieju (7:6 6;7 6:2). Z turniejem pożegnał sie także nasz jedyny Junior który po walce uległ 17 juniorowi świata reprezentantowi gospodarzy, w debla w parze z Serbem także polegli na tym samym etapie. Kamil jednak może byc bardzo zadowolony ze swojej postawy aktualnie zawodnik sklasyfikowany na początku 4 dziesiątki dotarł do etapu najlepszych 32 zawodników. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. Alicja Rosolska w parze z Kalasznikows przegrały w trzeciej rundzie z rozstawioną parą.

Na tegorocznym Rolandzie Garrosie w cieniu Jerzego Janowicza, Agnieszki Radwańskiej oraz reszty naszej seniorskiej ekipy wyrasta nam nowy utalentowany zawodnik. Nazywa się on Kamil Majchrzak pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego i aktualnie przebija się z powodzeniem w turnieju deblowym jak i singlowym w Paryżu. Jest to jego pierwsza wygrana w juniorskim Wielkim Szlemia ale jak cenna, Kamil w pierwszej rundzie pokonał 12 juniora na świecie Montgomerego z RPA, w dwóch krótkich setach 6;3 6;2. Jak sam pisze na swoim blogu był dobrze przygotowany, skoncentrowany i w ważnych momentach zagrywał bardzo dokładne skróty. W debla natomiast w parze z Serbem Lasjo Djerem w supertiebreaku pokonali Francuzów z dziką kartą, 6;2 2;6 10;5. Gratulujemy i życzymy powodzenia w miejmy nadzieje następnych rundach tego prestiżowego turnieju.

Sensacja stała się faktem beniaminek Polskiej ekstraklasy zagra o Puchar Europy !! Dzięki wczorajszemu remisowi Piast Gliwice utrzymał 4 miejsce w lidze gwarantujące im greę w eliminacjach do Europejskich pucharów. Przed ostatnią kolejką wiadomo już kto zajmie pierwsze i drugie miejsce, mówimy tu o Legii Warszawa i Lechu Poznań. O najniższy stopień na podium będą walczyć dwie drużyny Śląsk Wrocław który aktualnie zajmuje trzecie miejsce i o jeden punkt wyprzedza rewelacje tego sezonu tz. Piast Gliwice. Teoretycznie łatwiejszy ostatni mecz ma ekipa z Gliwic, która zmierzy się z potencjalnym spadkowiczem GKSem Bełchatów, który po remisie z Jagielonią jest w bardzo trudnej sytuacji. Tylko dzięki własnej wygranej i porażki "Górali" uda im się pozostać w najlepszej Polskiej lidze. Przypominam że w związku z degradacją Poloni Warszawa do III lub IV ligi tylko ostatnie miejsce będzie znaczyło degradacje. Przed ostatnimi meczami najlepszym strzelcem jest Robert Demjan ( 14 trafień, za nim widnieje nazwisko Ljuboji który nie zagra w ostatnim meczu ), który raczej nie zostanie w klubie Podbeskidzia, Bielsko-Biała nie będzie wstanie zadowolić go takimi zarobkami na jakie ma sznase w innych klubach zagranicznych lub ekstraklasy. Niedawno dowiedzielisśmy się, że kapitan Wrocławian jednak niespodziewanie pozostanie jeszcze na trzy lata w klubie ze Śląska.

1 2 3 10 11 12 13 14 15