Fatalna passa JJ
data dodania: 2014-04-14
Najlepszy polski tenisista przeżywa ostatnio trudne dni. Jerzy Janowicz powoli zapomina, co znaczy zwycięstwo, ale w tym tygodniu w Monte Carlo postara się przełamać złą serię. We wtorek w pierwszej rundzie prestiżowej imprezy na "mączce" zmierzy się z Francuzem Michelem Llodrą.
Janowicz przegrał pięć ostatnich meczów. Najpierw w Rotterdamie uległ w ćwierćfinale Tomasowi Berdychowi z Czech, by potem odpadać w pierwszych rundach turniejów w Indian Wells (z Alejandro Fallą) i Miami (z Roberto Bautistą-Agutem). Później przyszedł katastrofalny występ w Pucharze Davisa na warszawskim Torwarze i porażki z 17-letnim Borną Coriciem oraz Marinem Ciliciem.
Copa del Rey
data dodania: 2014-02-05
Bardzo ciekawie zapowiada się dwumecz dwóch czołowych drużyn Hiszpańskich Athletico Madryt z Realem Madryt. Będzie to nie tylko walka obydwu ekip ale ich też ich niekwestionowanych liderów Ronaldo i Diego Costy, który na dobre pozwolił zapomnieć kibicom o Radamelu Falcao pokazując się w każdym meczu z coraz lepszej strony. W środę o 20 Los Colchoneros staną przezd szansą historycznego wyczynu pod postacią trzeciej z rzędu wygranej z Los Blancos. Niestety piłkarze Diego Simeone muszą mieć na uwadzę że pomiędzy słupkami stanie niepokonany od 682 minut Iker Casillas, który będzie miał okazje pobicia klubowego rekordu ustanowionego w 1995 roku przez Paco Buyo, który w siedmiu kolejnych meczach nie puścił bramki. Ancelotti ma też niezły dylemat na pozycji prawego skrzydłowego czy wystawić swietnie ostatnio spisującego się Jese Rodrigueza czy wracającą po kontuzji gwiazde Garetha Bale'a.
Chelsea uciszyła Etihad Stadium
data dodania: 2014-02-04
Dwa kluby, które w tym roku spisują się rewelacyjnie Chelsea i Man City podejmowały się w Manchesterze w 24 kolejce Premier League. Są to oprócz Arsenalu i Liverpoolu dwie z czterech drużyn, które realnie mogą myśleć o Mistrzostwie w tym roku. The Blues dzięki temu zwycięstwu zrównali się się z swoimi rywalami dorobkiem punktowym. Oba zespoły tracą po dwa punkty do prowadzącego Arsenalu którego bramke strzeże Wojciech Szczęsny. Mecz zakończył się wynikiem 1-0.
Mimo że w tabeli dwie drużyny dzieliły tylko 3 punkty to dużo więcej argumentów przemawiało za drużynaą Manuela Pellegriniego jedyną statystyką która przemawiała za The Blues była nie stracona bramka w ostatnich 3 meczach. Ozdobą tego spotkania była jedyna bramka zdobyta przez prawego obrońce Serba Ivanovica który po złym wybiciu piłki zza pola karnego wpakował piłke w lewy dolny róg bramki strzeżonej przez Joe Harta.
Swietny mecz na San Mames !
data dodania: 2014-02-03
Wczoraj w meczu 22 kolejki Primera Division Athletico Bilbao podajmowało na San Mames Real Madryt, który pierwszy raz od dawna miał szanse przeskoczyć Barcelone w ligowej tabeli. Niestety Los Blancos nie dokońca wykorzystali potknięcia sie drużyny z Kataloni i zremisowali z Baskami 1-1. Bramke dla Realu Madryt zdobył niesamowicie zastępujący Garetha Bale'a, Jese Rodriguez który w każdym swoim występie pokazuje jak wartościowym graczem może byćw bliskiej przyszłości. Ozdobą meczu był jednak wyrównujący gol Ibai Gomeza który z woleja zza pola karnego umieścił piłke w siatce Los Galacticos. Aktualnum liderem ligi BBVA jest Athletico Madryt które rozgromiło Real Sociedad 4-0. Dzięki takiej koleji wydarzeń walka o tytuł staje się coraz ciekawsza.
PANFIL W ROLI GŁÓWNEJ !!
data dodania: 2014-01-02
Niesamowite rzeczy dzieją się w Australii. Polacy w składzie Radwańska- Panfil po komplecie zwycięstw w grupie A wychodzą z niej na pierwszym miejscu. Miesiąc temu optymalnym składem na Puchar Hoppmana był duet Janowicz-Radwańska niestety ze względu na uraz śródstopia nasz najlepszy singlista nie był w stanie wystąpić w Australii. Ta wiadomość bardzo przybiła Polskich kibiców, którzy wiele sobie obiecywali. Uważali, że Panfil nie zdoła stawić oporu takim gwiazdom jak Seppi lub Milos Raonic. Jednak nasz czwarty singlista pochodzący z Ustronia i plasujacy sie na 288 miejscu ATP zadziwił cały świat, w pierwszym swoim meczu pokonał Andreasa Seppiego 6:4 1:0 krecz. A w drugim meczu przeciwko Milosowi Raonicowi zagrał niesamowicie, cytując Milosa "Grzegorz pięknie zamknął ten mecz" pokazał pełnie swoich możliwość. Jego forma na tyle zadziwiła Australię, że organizatorzy Australian Open poważnie zastanawiają się nad przekazaniem mu jednej z wolnych dzikich kart do turnieju głównego. Dzisiaj w ostatnim meczu przeciwko Tomicowi, nasz singlista nie był wstanie postawić większego oporu, i w 40 minut uległ, 6-1 6-4.