Już prawie koniec
data dodania: 2013-07-05

tworzenie stron warszawa

To już prawie koniec, jedyne mecze, które nam pozostały to półfinały męskie w których sensacyjnie wystąpi nasz reprezentant Jerzy Janowicz. Tym samym bije on historyczny wyczyn Wojciecha Fibaka, który w swojej karierze najwyżej doszedł do ćwierćfianłu turnieju Wielkoszlemowego. Przypomne tym nielicznym którzy o tym jeszce nie wiedzą, że w ćwierćfinale zmierzyli się nasi dwaj najlepsi singliści Łukasz Kubot który w poprzedniej rundzie pokonał francuza Mannarino w pięciu zaciętych setach, natomiast JJ w 1/16 zmierzył się z weteranem Jurgenem Meltzerem którego także pokonał w pięciu setach. Polski mecz na Wimbledońskich kortach zakończył się zwycięstwem, nieukrywajmy, faworyta tz. Jerzyka, 7;5 6;4 6;4 w pierwszym secie Łuksz niewykorzystał 2 piłek setowych.
Niestety Agnieszka Radwańska, która niespodziewanie w półfinale była najwyżej rozstawioną zawodniczką ( wcześniej poległy takie zawodniczki jak, Azarenka, Sharapova i Williams ). Nasza reprezentantka poległa w pojedynku z Niemką polskiego pochodzenia Sabiną Lisicki w niesamowitym trzysetowym pojedynku 7;9 w decydującym secie. 
Dzisiaj Jerzy Janowicz zagra o finał z Andym Murray'em wielką nadzieją Brytyjską na tytuł w Londynie. Turniej męski także nie unikną niespodzianek, Rafael Nadal pierwszy raz w historii odpadł w pierwszej rundzie seniorskiego Szlema, jego pogromcą był Darcis który w następnej rundzie musiał z powodu kontuzji skreczować mecz z Kubotem. Roger Federer, król trawy musialł uznać wyszość Ukraińca Stachovskiego który ledwo załapał sieę do turnieju głównego. Czekamy z niecierpliwością na dwa mecze półfinałowe Djokovic zmierzy się z wracającym do formy Del Potro a Murray oczywiście z JJ, powodzenia Jerzy !! ( Dzięki wynikom z tego turnieju Łukasz Kubot wskoczy na 60 miejsce a Jerzy narazie już ma zapewnione 18 miejsce ).

JJ w roli głównej !!
data dodania: 2013-06-28

tworzenie stron warszawa

No i pięknie, dzisiaj na Londyńskich kortach zaprezentowało się 4 naszych reprezentantów, Urszula Radwańska niestety zawiodła i uległa Amerykańskiej zawodniczce Alison Riske 6:4 w trzecim secie. Alison plasuje się na 126 miejscu rankingu WTA a Urszula 44. Jerzy Janowicz nie zawiódł pokonując wyżej notowanego Hiszpana Almagro w trzech setach 7:6 6:3 6:4 i awansował do 1/16 w której zmierzy sie z Jurgenem Meltzerem, trzeba zaznaczyć, że staje przed wielka szansa bo w jego ćwiartce odpadli wsszyscy najwyżej rozstawieni zawodnicy tz. Nadal i Federer. Mamy dwie deblowe pary w tym turnieju dzisiaj grał Bednarek z Kowalczykiem i w drugiej rundzie przegrali z Ivanem Dodigiem i Marcelem Melem w trzech zaciętych setach 6:7 (2-7), 5:7, 4:6, warto jednak zaznavzyć że przeciwnicy Polaków byli 12 rozstawieni. Jutro na kort wyjdzie, Łukasz Kubot, Agnieszka Radwańska i para Kubot/Matkowski. Powodzenia !!

Wimbledon rozpoczęty !!
data dodania: 2013-06-25

tworzenie stron warszawa

Kolejny Wielki Szlem, rozpoczęty tym razem na Brytyjskich kortach zawodnicy rywalizować będę o najwyższą w historii nagrodę pieniężną w tym sporcie, jest to rekordowa suma 22 milionów funtów. Tak samo jak na Rolandzie Garrosie 4 naszych reprezentantów miało pewne miejsce w drabince głównej tz. Kubot, Janowicz i dwie siostry Radwanskie dołączył do nich tak jak we francuskiej stolicy Michał Przysiężny. Drugi raz w tym roku a zarazem w historii 5 naszych reprezentantów stawi sie w drugiej rundzie turnieju Wielkoszlemowego, Kubot po solidnym i szybkim meczu pokonał rosyjskiego zawodnika Andreeva 6:1 7:5 6:2, a nasza męska nadzieja JJ dał lekcje pokory wschodzącej gwieździe angielskiego tenisa Edmundowi, pokonując go w trzech szybkich setach 6:2 6:2 6:4 ( po urazie łokcia nie było śladu ). Natomiast nasze dwie panie przebrneły do drugiej rundy z mniejszymi lub większymi problemami. Starsza z Krakowianek pokazała Austrijaczce Meusburger gdzie jej miejsce oddając jej po jednym gemie w każdym secie. Jej młodszej siostrze przyszło sie zmierzyć z Amerykanką Burdette, po nie małych problemach Krakowianka pokonała i odprawiła do domu w trzech setach.


Podsumowanie Rolanda...
data dodania: 2013-06-09

tworzenie stron warszawa

No i koniec, ten niesamowity turniej rozgryany w stolicy Francji zakończony. Zacznijmy może od Polaków, można powiedzieć, że bardzo udany występ chociaż pozostaje pewien niedosyt. Głównie dotyczący Agnieszki Radwańskiej oraz jej młodszej siostry. Aga oczywiście odniosła wielki sukces dochodząc do ćwierćfinału w, którym ulegała Włoszce Sarze Errani. Polka niestety stawiana była mniej lub bardziej w roli faworytki, niestety nie udało się przenieść tego na kort. Jej młodsza siostra ma ostatnio bardzo zmienne mecze, bardzo często pokonuje wysoko rozstawione zawodniczki aby potem przegrać naprzykład z kwalifikantką. I tak samo było w Paryżu, gdzie Ula po świetnym meczu pokonała Venus Williams aby potem przegrać w drugiej rundzie z niemiecką kwalifikantką o mecz ze starszą siostrą. Tak jak przypuszczaliśmy starsza Krakowianka pomściła mniej doświadczoną siostre. Janowicz odnotował bardzo udany turniej, osiągnął (jeśli można tak powiedzieć minimum) dochodząc do trzeciej rundy, gdzie został pokonany, przez świetnego w tym sezonie Stanislasa Wawrinke przyszłego ćwiećfinaliste. W 1/16 Szwajcar pokonał Richarda Gasqueta po pięknym pięciosetowym boju. Francuz w drugiej rundzie wyeliminował naszego reprezentanta Michała Przysiężnego, który jak już mówiłem w poprzednim blogu rozegrał bardzo dobry turniej wychodząc z eliminacji. Polacy bardzo dobrze pokazali się w turnieju deblowym, dwie nasze pary dotarły do ćwierćfinałów, Janowicz/Bednarek oraz Matkowski/Frystenberg, niestety Matka przez kontuzję musiał skreczować mecz przy stanie 3-1 w trzecim secie. A nasza druga para przegrała z Zaballosem i Cuevasem.
Moim zdaniem meczem tego turnieju był finał debla gdzie zaprezentowała się czysto francuska para, Mahut/Llodra, którzy nie tak jak ich rodak Tsonga w półfinałem z Ferrerem zostawili cały zapał w szatni. Drugi punkt króry zadziałał na ich korzyść to stawianie ich w roli przegranych. Dzięki temu mogli zagrać, bez presji i na pełnym luzie. Napędzili trochę strachu amerykańskiej parze która po raz 14 triumfowała w Wielkim Szlemie. Ten pojedynek zakończył sie dopiero w tiebreaku trzeciego seta, i naprawde wiele nie zabrakło. W singlu niesamowity mecz zaprezentowali nam Djoko i wracający po kontuzji Nadak, wynik ustalił dopiero piąty set gdzie Nadal okazał się nieznacznie lepszy wygrywając tę partie 9-7, myśle, że nic więcej nie musze mówić. Ten półfinał był nazywany przedwczesnym finałem, i tak też było, dlatego że David Ferrer nie miał wystarczająco atutów aby przeciwstawić się Nadalowi. W turnieju pań bez niespodzianek triumfowała Serena, jedyna niespodzianka jest taka że Sharapova wygrała aż 8 gemów w finale.


Vamos Rafa !!
data dodania: 2013-06-07

tworzenie stron warszawa

O ile Nadal nie wszedł w ten turniej tak jak się wiele osoó spodziewało, to mecz z aktualnym liderem rankingu rozwiał ich wszystkie wątpliwości co do formy Rafy. To kolejny niesamowity, wręcz kosmiczny mecz pomiędzy tymi zawodnikami. Warto zwrócić uwage na przygotowanie fizyczne hiszpańskiego "fightera".  Do ostatniej piłki był wszędzie do tego stopnia że obiegał prawie każdy backhand, co deprymowało popularnego "Nola" i zmuszało go do niespotykanych na takim poziomie błędów tz. dwa ważne zepsute smecze. Niespotykana sytuacja miała miejsce w piątym secie kiedy przy stanie 5-4 Nadal i serwis Djokovica po dobrej akcji i podejściu do siadki po smeczu Serb wpadł w siadke i w konsekwencji przegrał punkt. Końcowy wynik tego meczu wygląda tak: 6-4 3-6 6-1 6-7 9-7. W tym momencie zaczyna się drugi półfinał Ferrer-Tsonga. 

1 2 3 4 5
2013 blogozdrowiu.info
Projekt: bxmmultimedia
System CMS: bxmadministrator.pl