ATP 250 w Estoril: hiszpański finał i dobry występ Polaków
data dodania: 2016-05-01

tworzenie stron warszawa

W finale singla turnieju ATP 250 na kortach ziemnych (pula nagród 463 520 euro), w portugalskim Estoril na przeciwko siebie stanął Hiszpanie, Pablo Carreno Busta (nr 8) i Nicolas Almagro.

24-letni Carreno Busta po raz pierwszy dotarł do finału w tak wysoko klasyfikowanym turnieju. W półfinale pokonał grającego z "trójką" Francuza Benoita Paire'a 6:3 6:3. Sześć lat starszy i dużo bardziej utytułowany od niego Nicolas Almagro powalczy w niedziele o 14 tytuł w karierze. W sobotę wyeliminował rozstawionego z numerem drugim, Australijczyka Nicka Kyrgiosa, zwyciężając 6:3 7:5. Będzie to pierwszy pojedynek między tymi dwoma zawodnikami.

Warto także wspomnieć o dobrej dyspozycji, aktualnie naszej najlepszej pary deblowej, Matkowskiego i Kubota. Marcin i Łukasz rozegrali wspaniały mecz półfinałowy i pokonali Chorwatów Borne Corica i Franko Skugore 6:0 6:2. To ich najlepszy wynik w tym roku, a o pierwszy tytuł powalczą z amerykańskim duetem Butorac/ Lipsky, którzy pokonali w półfinale Treata Hueya i Maxa Mirnyja 6:4 7:5.

Kubot z Matkowskim stworzyli duet z myślą o igrzyskach w Rio de Janeiro. Polacy grają wspólnie od początku roku. Obaj to znakomici debliści, więc spodziewano się po nich świetnych wyników. Niestety, ale szło im poniżej oczekiwań. W dziesięciu dotychczasowych turniejach ich najlepszym wynikiem był zaledwie półfinał w Sydney i w Dubaju. Miejmy nadzieje, że w niedziele pokonają Amerykanów a ten sukces będzie punktem zwrotnym, który skieruje nasz debel na dobre tory.


Agnieszka Radwańska odpadła w półfinale i nie odczarowała tuenieju w Stuttgarcie
data dodania: 2016-04-24

tworzenie stron warszawa

  Agnieszka Radwańska niestety nie odczarowała turnieju w Stuttgarcie. W półfinale Porshe Tennis Grand Prix, aktualnie druga rakieta rankingu WTA, przegrała z sklasyfikowaną na 71 miejscu Niemką Laurą Siegemund. 

  W dziesięcioletniej historii startów w Stuttgarcie, Polce nigdy nie udało się przebić do finału. Dwa razy w 2011 i 2012 roku docierała do półfinału gdzie pokonywały ją Dunka Karoline Woźniacki oraz Bułgarka Wiktora Azarenka (obie 1 rozstawione).  

  W sobote Radwańska miała teoretycznie idealną okazje do zdjęcia klątwy z turnieju w Stuttgarcie. O finał grała bowiem z Niemką, Laurą Siegemund sklasyfikowaną w dolnych rejonach pierwszej setki rankingu WTA.

  Drogi obu tenisistek skrzyżowały się jedynie dziesięc lat temu, bowiem występy mnej znanej reprezentantki gospodarzy zwykle ograniczały się do kwalifikacji większych turniejów. W Stuttgarcie gdzie mieszka Niemiecka tenisistka, było jednak inaczej. Bez problemu, przebrneła przez eliminacje a następnie odprawiła z kwitkiem trzy zawodniczki z czołówki światowego tenisa damskiego, Anastazję Pawluchenkową, Robertę Vinci oraz Simonę Halep, której w drugiej rundzie oddała zaledwie trzy gemy. 
 
  Laura Siegemund wliczając w to trzy rundy eliminacji w drodze do finału, w rodzinnym mieście nie straciła ani jednego seta ! Los koleżanek bowiem niestety podzieliła Agnieszka Radwańska, która przegrała z mniej znaną Niemką 4:6 2:6. W drugim półfinale Angelique Kerber pokonała Petre Kvitovą 6:4 4:6 6:2. 

  Naszczęscie mimo porażki w półfinale, nasza rodaczka pozostanie na 2 miejscu w rankingu, nawet przy ewentualnym zwycięstwie Niemki polskiego pochodzenia i triumfatorki tegorocznego Australian Open, Angelique Kerber. Warto także zaznaczyć, iż nigdy wcześniej w finale turnieju w Stuttgarcie nie spotkały się dwie Niemki.  




Król mączki powrócił !
data dodania: 2016-04-17

tworzenie stron warszawa

  Rafael Nadal po raz dziewiąty w karierze wygrał tenisowy turniej ATP Masters w Monte Carlo. W niedzielnym finale, swoim setnym w tourze, pokonał rozstawionego z numerem 13 Francuza Gaela Monfilsa 7:5 5:7 6:0. Zwłaszcza w trzecim secie przypominał starego mistrza i udowodnił, że w tym sezonie może być bardzo groźny, zwłaszcza na swoich ulubionych kortach ziemnych.

  W latach 2005-12 Rafael Nadal całkowicie zdominował zmagania na kortach w Monte-Carlo. W tym czasie Hiszpan zdobył osiem tytułów w tej imprezie, a swoje rządy rozpoczął pokonując w I rundzie Monte-Carlo Rolex Masters 2005 Gaela Monfilsa. Po 11 latach Nadal znów spotkał się z Francuzem w księstwie Monako. Tyle że tym razem stawką było mistrzostwo i odzyskanie utraconego tronu. Było to już czternaste spotkanie między tymi dwoma zawodnikami, dwanaście razy górą z tych pojedynków wychodził tenisista z Majorki a tylko cztery razy Francuz.

  Przed niedzielnym meczem Rafael Nadal powiedzial, że nastawia się na wielką walkę fizyczną i wiedział co mówi. Obaj tenisiści postawili na tenis "na wyniszczenie", serwis odgrywał drugorzędne znaczenie, na każdy punkt musieli się porządnie napracować. Dwa pierwsze sety kosztowały Monfilsa mnóstwo sił. Tyle, że w trzeciej partii nie był w stanie podjąć walki. Nadal inkasował co raz to kolejne gemy na swoje konto, i po dwóch godzinach i 48 minutach, przy stanie 5-0 w trzecim secie po raz pierwszy w tym spotkaniu wypracował sobie piłke meczową. Wygrał ją w najlepszy sposób jaki się dało, piękną kontrą z forhandu po linii. Uszczęśliwiony, z głośnym okrzykiem radości, padł na kort, celebrując dziewiąty w karierze, ale pierwszy od 2012 roku triumf w Monte Carlo.

  Z kolei na drugiej rundzie debla zmagania zakończyli nasi najlepsi debliści, Łukasz Kubot i Marcin Matkowski, którzy na inaugurację mieli "wolny los". W zmaganiach deblowych triumfowali Francuzi Herbert i Mahut, pokonując w finale Jamie'ego Murray'a i Bruno Soaresa 4-6 6-0 10-6, tym samym wygrywając trzeci turniej ATP Masters 1000 z rzędu. 

wspaniała piłka meczowa z finałowego meczu singlowego: https://twitter.com/TennisTV/status/721725399013724160?ref_src=twsrc%5Etfw





Fatalna passa JJ
data dodania: 2014-04-14

tworzenie stron warszawa

 Najlepszy polski tenisista przeżywa ostatnio trudne dni. Jerzy Janowicz powoli zapomina, co znaczy zwycięstwo, ale w tym tygodniu w Monte Carlo postara się przełamać złą serię. We wtorek w pierwszej rundzie prestiżowej imprezy na "mączce" zmierzy się z Francuzem Michelem Llodrą.

Janowicz przegrał pięć ostatnich meczów. Najpierw w Rotterdamie uległ w ćwierćfinale Tomasowi Berdychowi z Czech, by potem odpadać w pierwszych rundach turniejów w Indian Wells (z Alejandro Fallą) i Miami (z Roberto Bautistą-Agutem). Później przyszedł katastrofalny występ w Pucharze Davisa na warszawskim Torwarze i porażki z 17-letnim Borną Coriciem oraz Marinem Ciliciem.



PANFIL W ROLI GŁÓWNEJ !!
data dodania: 2014-01-02

tworzenie stron warszawa

 Niesamowite rzeczy dzieją się w Australii. Polacy w składzie Radwańska- Panfil po komplecie zwycięstw w grupie A wychodzą z niej na pierwszym miejscu. Miesiąc temu optymalnym składem na Puchar Hoppmana był duet Janowicz-Radwańska niestety ze względu na uraz śródstopia nasz najlepszy singlista nie był w stanie wystąpić w Australii. Ta wiadomość bardzo przybiła Polskich kibiców, którzy wiele sobie obiecywali. Uważali, że Panfil nie zdoła stawić oporu takim gwiazdom jak Seppi lub Milos Raonic. Jednak nasz czwarty singlista pochodzący z Ustronia i plasujacy sie na 288 miejscu ATP zadziwił cały świat, w pierwszym swoim meczu pokonał Andreasa Seppiego 6:4 1:0 krecz. A w drugim meczu przeciwko Milosowi Raonicowi zagrał niesamowicie, cytując Milosa "Grzegorz pięknie zamknął ten mecz" pokazał pełnie swoich możliwość. Jego forma na tyle zadziwiła Australię, że organizatorzy Australian Open poważnie zastanawiają się nad przekazaniem mu jednej z wolnych dzikich kart do turnieju głównego. Dzisiaj w ostatnim meczu przeciwko Tomicowi, nasz singlista nie był wstanie postawić większego oporu, i w 40 minut uległ, 6-1 6-4.

1 2 3 4 5
2013 blogozdrowiu.info
Projekt: bxmmultimedia
System CMS: bxmadministrator.pl