Wielkie pożegnania
data dodania: 2013-05-19
tworzenie stron warszawa
W tym sezonie będziemy żegnać wiele znakomitych postaci piłki nożnej, trenerów jak i zawodników. Najgłośniejszym pożegnaniem będzie napewno odejście Sir Alexa Fergusona z Manchester United. Dzisiaj poraz 1500 i ostatni zasiądzie na ławce trenerskiej Czerwonych Diabłów. Jest to przypadek najdłuższej wpółpracy trenera z jednym klubem, bowiem Ferguson prowadzi tę drużyne od 1986. Po tej dymisji na wyspach Brytyjskich najdłużej pracującym szkoleniowcem w jednej dużynie będzie Arsen Wenger. Kolejnym hucznym pożegnaniem będzie odejście Paula Scholesa który od 1994 gra w tej samej drużynie, od początku kariery był wierny Manchesterowi był to jego pierwszy i jedyny klub. Kolejny szkoleniowiec przechodzący na emeryture to Jupp Heynckes trener Bawarczyków po możliwie doskonałym sezonie ( wygrana Liga Mistrzów: na razie finał z Borussia Dortmund, Puchar Niemiec- aktualnie finał z VFB Stutgard, i już wygrana Liga Niemiec ) będzie musiał za sprawął Pepa Guardioli odejść z Bayernu. Zadaje sobie teraz pytanie czemu ? Jupp stworzył pewnie najlepszą drużyne na świecie a jak wszyscy wiedzą Guardiola jest zwolennikiem gry Tic Toc czyli krótkie szybkie podania w ataku pozycyjnym, będzie wiec musiał zmieniać doskonałą i już w pełni ukształtowaną drużyne. Heynckes jednak komentuje to z pewnym poczuciem humoru ostatnio na konferencji prasowej powiedział: "No cóż nie mogę w jednej sekundzie stać się niskim i hiszpańskim trenerem".
Plotki transferowe
data dodania: 2013-05-05
tworzenie stron warszawa
Porozmawjajmy chwile o plotkach transferowych w świecie piłkarskim. Dzisiaj do internetu trafiła nowa plotka, że "na razie" pierwszy bramkarz Realu Madryt Diego Lopez jest blisko przejścia na San Siro do AC Milanu, możliwe, że pracodawcy Christiana Abbatiego (aktualnego pierwszego bramkarza AC Milanu) oczekiwali od niego więcej. Jednak moim zdaniem po tak dobrej końcówce sezonu Alfredo Di Stefano ani żadan inny szkoleniowiec nie będzie chciał sprzedawacć tak utalentowanego bramkarza nawet jeśli miał by on być rezerwowym. Poza tym 2.05.2013 dowiedzieliśmy się o wstępnym nowym planie transferowym Realu, który pożegna się, z aż szejścioma piłkarzami a jednym z nich jest trzeci bramkarz "Los Blancos" Adan. "Los Galacticos" nie mogą pozwolić na sytuacje, że zostaną z jednym bramkarzem.
Chyba najbardziej pożądanymi transferami na Santiago Bernabeu to odejście "The Special One" ( który raczej wróci do Chelsea ) i dojście do skladu młodego utalentowanego Walijczyka Garetha Bale'a. Na stanowisku trenerskim Jose Mourinho ma zostać zastapiony przez Carla Ancelottiego z PSG. Dużo ploteczek krąży także dookoła naszego snipera Roberta Lewandowskiego, na początku miał opuścić BVB odchodząc do ich największego rywala Bayernu. Po trensferze Goetzego myśle że ani Reus ani Lewy nie odejdą do tego klubu, uważam że Marco napewno nigdzie nie odejdzie, gdyż sam przekonuje rodaka Hummelsa ażeby pozostał w Borussi. Co do Lewego to nie mam swojego zdania ale radził bym mu pozostać w Niemczech. Doszła do mnie nawet informacja że BVB przyglądał się jeszcze jednemu Polakowi, czyli Krychowiakowi z Reims. Drugim hucznym odejściem bedzie odejście Gonzalo Higuaina z Realu.
Jednego odejścia nie rozumiem czemu Bayern żegna się z Juppem Heynckesem, szkoleniowiec Bawarczyków skonstruował najlepszął drużyne na świecie wygrąl ligę, jest w finale Ligi Mistrzów i najprawdopodobniej wygra Puchar Niemiec. Niestety życie bywa okrutne.
Cała Polska żyje dzisiaj półfinałem ligi mistrzów
data dodania: 2013-04-29
tworzenie stron warszawa
Cała Polska żyje dzisiaj półfinałem ligi mistrzów, dwa kluby niemieckie stawiane mniej lub bardziej w rolach przegranych, przerwały długa passe dominacji hiszpańskiego futbolu. Jeden z nich tj. Borussia Dortmund pokonała głównego faworyta do trofeum-Real Madryt 4-1. Dokonali tego jak pisza gazety dzięki doskonalej grze żółto-czarnego magika, czyli Roberta Lewandowskiego, który strzelił cztery bramki Diego Lopezowi. „Lewy” aktualnie w klasyfikacji strzelców jest drugi tuż za CR7. BVB wzięła przykład z południowego kolegi Bayernu Monachium który dzień wcześniej sprawił tęgie lanie FC Barcelonie 4-0.